Trzecia edycja Festiwalu Fotoforma już za nami! W dniach 16–17 października 2025 roku Warszawa znów zamieniła się w fotograficzne centrum Polski – miejsce, gdzie pasja spotyka się z profesjonalizmem, a rozmowy o sprzęcie i świetle toczą się nie tylko w salach wykładowych, ale też na korytarzach, w strefach testowych i przy kawie. To właśnie tam można było poczuć prawdziwą energię środowiska fotograficznego — ludzi, którzy żyją obrazem i emocją.
Dla nas, jako PRO STUFF, były to dwa intensywne dni pełne spotkań, inspiracji i twórczych rozmów. Na naszym stoisku prezentowaliśmy cały arsenał sprzętu, a tuż obok urządziliśmy mini studio, które przyciągało uczestników jak magnes. Tam właśnie można było przetestować światło, zobaczyć w praktyce, jak nasze lampy i akcesoria działają w realnych warunkach, a przy okazji porozmawiać z zespołem PRO STUFF o technice, kreatywności i nowych trendach w fotografii.
Wikingowie przed obiektywem – fotograficzna uczta z Kamilem Głowackim
Tegoroczna edycja Festiwalu FotoForma była dla nas szczególna także dlatego, że postanowiliśmy połączyć nowoczesne oświetlenie PRO STUFF z historią i klimatem północy. Przez dwa dni w naszym studiu działał Kamil Głowacki, który przygotował wyjątkowy pokaz fotograficzny w stylu nordyckim. Zbroje, futra, topory i surowe tła tworzyły niepowtarzalną scenę, a odpowiednio dobrane światło wydobywało z niej dramatyzm i siłę. Całość przypominała kadry z filmów o Wikingach – mrocznych, intensywnych i pełnych emocji.
Kamil pokazał uczestnikom, jak z ograniczonej przestrzeni i kilku punktów światła można stworzyć obraz, który przenosi widza w zupełnie inny świat. Mówił o pracy z cieniami, kierunku światła i o tym, że fotografia to nie tylko technika, ale przede wszystkim opowieść, którą tworzymy każdym błyskiem lampy. Widzowie z zaciekawieniem obserwowali każdy etap sesji, dopytywali o ustawienia, obiektywy i sposób modelowania światła. Nie brakowało też momentów, w których sami fotografowie spontanicznie sięgali po aparaty, by spróbować swoich sił w tym wyjątkowym klimacie. To właśnie taka otwarta, twórcza atmosfera sprawia, że Festiwal FotoForma to coś więcej niż tylko wydarzenie – to spotkanie ludzi, których łączy ta sama pasja.
Nasze stoisko – miejsce, gdzie rozmowa kręciła się wokół światła
Nie tylko studio z Wikingami, ale też nasze stoisko ze sprzętem PRO STUFF tętniło życiem od samego rana do późnego popołudnia. Dla wielu uczestników była to szansa, by dotknąć, przetestować i porównać sprzęt, o którym na co dzień tylko czytają w internecie. Dla nas – okazja, by porozmawiać z użytkownikami, wysłuchać ich opinii i wymienić doświadczenia. Właśnie w takich rozmowach rodzą się pomysły, które później inspirują nas przy tworzeniu nowych produktów i rozwiązań dla fotografów.
Zdarzało się, że krótkie pytanie o statyw przeradzało się w długą dyskusję o pracy w plenerze, świetle zastanym czy roli kontrastu w budowaniu nastroju zdjęcia. Uwielbiamy takie momenty – bo przypominają nam, że fotografia to nie tylko liczby, parametry i testy, ale przede wszystkim emocje, intuicja i osobisty styl każdego twórcy. Cieszy nas też fakt, że coraz więcej osób podchodzi do sprzętu w sposób świadomy – nie pytając „co kupić”, ale „co pozwoli mi osiągnąć konkretny efekt”. To najlepszy dowód na to, że społeczność fotograficzna w Polsce dojrzewa i coraz bardziej stawia na kreatywność.
Dwa dni inspiracji, rozmów i dobrej energii
Festiwal FotoForma to wydarzenie, które naprawdę łączy ludzi – profesjonalistów, amatorów, studentów i twórców wizualnych. W tym roku jeszcze mocniej niż wcześniej czuć było pasję i wymianę energii. Uczestnicy testowali sprzęt, brali udział w warsztatach, tworzyli improwizowane sesje i po prostu cieszyli się tym, że mogą być częścią tak inspirującej społeczności.
Dla nas był to również moment refleksji – zobaczyć, jak nasze lampy, modyfikatory i akcesoria sprawdzają się w praktyce i jak potrafią inspirować fotografów do tworzenia. Każda rozmowa przy stoisku, każdy test i każdy kadr wykonany naszym światłem to coś, co daje ogromną satysfakcję i napędza do działania.
Z całego serca dziękujemy wszystkim, którzy odwiedzili nasze stoisko, zatrzymali się, choć na chwilę, zamienili kilka słów i dali się porwać atmosferze nordyckiej sesji. To dzięki Wam te dwa dni były tak wyjątkowe – pełne śmiechu, wymiany doświadczeń i kreatywnej energii.
Do zobaczenia za rok na Festiwalu FotoForma 2026
Już teraz z niecierpliwością czekamy na kolejną edycję Festiwalu FotoForma, by znów spotkać się z Wami, inspirować się nawzajem i wspólnie budować społeczność fotografów, którzy patrzą na świat w wyjątkowy sposób. Bo dla nas fotografia to nie tylko praca – to styl życia.
